Trzy sposoby na filmowe zabawy z „Life” (i nie tylko!)
Angielskie filmy nie były nigdy tak łatwo dostępne, jak dzisiaj. Jeśli nauczaliście lub uczyliście się sami języka obcego kilkadziesiąt, kilkanaście, a nawet jeszcze kilka lat temu, zapewne doskonale pamiętacie, że lekcja połączona z oglądaniem materiału wideo nie mogła odbyć się bez dołączanej do książki nauczyciela kasety VHS czy później płyty DVD zawierającej kilka odegranych przez aktorów scen.
Dziś możemy przebierać w różnorakich nagraniach jak w ulęgałkach, korzystając z Instagrama, YouTube’a, TEDtalks czy filmów będących częścią programu podręczników. I chociaż w domowym zaciszu oglądanie ich dla przyjemności przez nauczyciela języka obcego sprawdzi się doskonale, to prezentując film w klasie, musimy zastanowić się, dokąd ma on zaprowadzić naszych słuchaczy. Doskonałym pomysłem będzie połączenie podczas naszych zajęć sprawności receptywnych (tu oglądanie nagrania, słuchanie) z produktywnymi (mówienie lub pisanie). Poniżej znajdziecie kilka pomysłów na to, jak kreatywnie rozgadać naszych słuchaczy po obejrzeniu materiałów wideo.